wtorek, 30 grudnia 2014

Tu czy tam,latem czy zimą,uśmiech posyłam :)W tym Starym Roku z natłokiem noworocznych postanowień-wkraczam z uśmiechem w przyszłość :)




Bo czas nie bywa łaskawy,bo czasem tak bywa że choć bardzo czegoś pragniemy-jest inaczej.Jednak na przekór przeciwnościom-kroczę przed siebie.
Z tymi i innymi refleksjami-żegnam się ze Starym Rokiem...
Był dobry i zły,wesoły i smutny,czuły i srogi.Jednak mimo wszystko pełen wspomnień bogatych w emocje,szalony we wrażenia i fajerwerki-odchodzi.Chciałabym zachować w pamięci troszkę przeżyć,zapisać je w swoim życiu i wracać do nich w trudnych chwilach.Mam nadzieję,że to mi się uda,bo przecież cały czas to robię-mówiąc o tym,co mnie otacza i opowiadając o tym,czym żyję.
Podsumowując-nie jest nic ani tak białe ani tak czarne jakby się mogło wydawać.Bo w każdej części dobra jest odrobina zła a w każdym kawałku zła jest też trochę dobrego.Jak w filozofii Yin Yang-sztuka polega na znalezieniu równowagi.
I tejże równowagi życzę sobie,Tobie i Wam wszystkim(...)