sobota, 24 listopada 2018

Miał być post....

...nie będzie posta.
Jestem już bardzo,ale to bardzo zmęczona.
Życie na pełnych obrotach dzień po dniu zdecydowanie nie jest już dla mnie. Czy to starość? chyba jeszcze nie,ale to chyba zmęczenie materiału...
Dziś nie napiszę nic więcej,bo myśli zbyt wiele i mało czasu aby je uporządkować.
Jestem naprawdę zmęczona.Idę spać...znowu nie zmyję makijażu( po cholerę ja się maluję !),a rano będę mieć czerwone oczy...miałam jutro rano wstać,ale chyba zrobię sobie przerwę,tak teraz myślę. Trzeba się odgrzebać z zaległości,poukładać pewne sprawy, przygotować się na nowe.Ale przede wszystkim-odpocząć...