środa, 26 listopada 2014

Tęsknota ma swoją treść.


Mam jedno małe marzenie...

https://www.youtube.com/watch?v=Tj4NV2T2LZg&list=RDf3KFX_-nttM&index=27

Siedzę i myślę,że pierwsza w nocy a ja głupia jeszcze nie śpię...Bo co ja ,spać nie mogę?a no nie mogę w nocy, mogę za to w dzień :D
Czas płynie a we mnie pustka tkwi...Maluję by czuć się lepiej,dużo maluję.
Czy to pomaga?Jaki to niesie ze sobą skutek?na pewno rozwój twórczy,ale rzuca mnie to w sidła samotności.Teraz to wiem,błędne koło...Nigdy mi to nie przeszkadzało,zawsze dawało satysfakcję z dobrze wykonanej pracy,ale teraz,w tym momencie,wkurza mnie okalająca mnie samotność!
Dziś spotkałam Jasia i dopadła mnie tęsknota za czymś,co już odeszło.co minęło jak zeszłoroczny śnieg...
Nic,nie ma co myśleć...
Chciałabym odebrać telefon i usłyszeć,że jestem jeszcze komuś potrzebna.Może ktoś zadzwoni???