niedziela, 2 lutego 2014

Walka z portretem trwa...,,JOLA" olej 40/50 cm

Trochę inny....malowany na życzenie...obraz olejny 40/ 50 cm.
Obraz ten przysporzył mi nie lada kłopotu.....nie widziałam modelki(tylko czarno-białe stare zdjęcie....).Ale po trudach i znojach-chyba wybrnęłam?Nie uważam go jeszcze za zupełnie ukończony,ale pokazuję...jak zwykle:)Życzeniem było malowanie szerokim pędzlem,szpachlą,plamami.Czy o czymś takim myślała pani H. nie wiem,ale wiem już,że się spodobał.Ciekawe co powie ,,JOLA"???
A więc jak widzisz mój weekend minął bardzo pracowicie,i dobrze,przynajmniej nie myślałam o głupotach:)hihihi.
Jutro poniedziałek,więc się zaczyna taniec pingwina.Ale dobrze,bardzo dobrze!
Zmęczona,ledwie żyję....praca twórcza nie zawsze jest lekka,zapewniam.
Tymczasem wybieram się do kąpieli,umazana farbami...aha,jeszcze pędzle umyć muszę.No,to cześć!