czwartek, 9 października 2014

Bo od tego trzeba wyjść:


I tego trzeba się trzymać!Trochę tajemniczo,ale z rozwagą powiem ,że już za parę dni ,za dni parę wezmę talent swój i gitarę i pójdę zmierzyć się ze swoimi słabościami.Jakie one są wiem dość dobrze,ale od pewnego czasu trenuję asertywność.Dużo czytam,więcej maluję,sporo aktywniej spędzam swój potencjalnie wolny czas i to wszystko daje mi dobre nawyki.Rzuciłam palenie,o tak,zdecydowanie i tymże ruchem udowodniłam sobie,że przecież mogę wszystko,i żadne tam ściąganie mnie do parteru przez ludzi pozornie życzliwych nie odejmie mi pewności siebie.Że jestem pewna siebie i odwagi mi nie brakuje to już wiesz,że zawsze staram się dopiąć swego też już wiesz,ale nie wiesz jeszcze,że jestem cholernie ambitna!!!
Świat nie jest straszny,ludzie są tylko ludźmi a ja w epicentrum tego zamieszania znajdę zawsze jakieś bezpieczne zaplecze,które pozwoli mi na swobodę działania oraz da szansę samorozwoju.
Tyle na dziś,tymczasem pozdrawiam Cię.Pomimo wszystko.