poniedziałek, 30 marca 2015

Nigdy nie mów nigdy...

https://www.youtube.com/watch?v=nxrNS6Cdk7U
...lecz ja powiem:
nigdy nie byłam dobrym dzieckiem,
nigdy nie byłam dobrą matką,choć bardzo tego chciałam,
nigdy nie byłam dobrą żoną,choć starałam się,
ani kochanką,
ani przyjaciółką,
ani siostrą...
ale za to jestem ZAJEBISTĄ ARTYSTKĄ, i jak mi Bóg miły jestem z tego dumna.
Czasem tak bywa,że nie jesteśmy tym,kim chcemy być...tylko tym,czym nas stworzono.
Moje doświadczenia życiowe sprawiły,że najlepiej odnajduję się malując a reszta jakoś słabo się poukładała.Trudno,nikt nie mówił,że będzie łatwo.Jeśli kiedyś mnie tu nie będzie to pozostaną słowa,które napisałam.I moje obrazy.Dla ludzi,których kochałam,dla najbliższych.Czy to wszystko ma sens dla Ciebie ? nie wiem,dla mnie moja twórczość to cena,za jaką przyszło mi odkupić swoje grzechy.Czy jakkolwiek inaczej można to wytłumaczyć nie wnikam.Dzięki temu,że maluję to jeszcze nie zwariowałam.I choć inni we mnie wątpią,ja NIE ZWĄTPIĘ w siebie NIGDY!

,,Gdzieś w Wiedniu" czyli pejzaż z dorożką :) pastel suchy