piątek, 23 sierpnia 2013

Okropny ból brzucha,brak apetytu i zeżarty wielki kebab na przekór temu wszystkiemu.

Takie anomalie nie zdarzają mi się często.Brzuch mnie boli....po jedzeniu,przed jedzeniem,bez jedzenia też.Od kilku dni.Na potwierdzenie,że to z głodu-pojechałyśmy z I. na wielkiego kebaba.Z mojej inicjatywy.Brzuch boleć nie przestał-wręcz przeciwnie.Teraz piję miętę,jest jakby trochę lżej,ale kamień mam w żołądku.Takie odczucie,mdły,tępy ból.Czy tak mój organizm reaguje na stres i przemęczenie,nie wiem,ale zaczynam się lekko martwić.Chyba pójdę do lekarza....tyle o fizyczności.
Jeśli chodzi o psychiczne i emocjonalne stany-sama nie wiem jak się czuję.Na pewno stabilnie,jednak z emocji obdarta ,z uczuć ogołocona-powoli odchodzę w bezkres obojętności.Tyle .Jutro do pracy idę a teraz chyba położę się spać,to najlepsze lekarstwo.Sen,sny,senki-tego mi brakuje.Dobranoc mówi wariatka,do Was kochani czytelnicy...jutro będzie lepiej,prawda????

Dzień dobry:)

Dziś budziki obudziły mnie w miarę przyzwoicie-nie zaspałam,mimo,że noc krótka.Jakoś tak pozytywniej się zrobiło.Nie chcę myśleć o tym,co złe i trudne,wolę myśleć o sprawach przyjemnych.A z przyjemnych,to teraz gorąca kawa  i za chwilę gorąca kąpiel.Tak na powitanie nowego dnia.Bo nie pada,bo nie ma cholernego upału,bo sezon się kończy.Dla jednych źle, dla innych lepiej.Bo ja już przepracowana jestem,czekam odpoczynku.Może uda mi się wreszcie wyspać,poleniuchować,odreagować.Tymczasem jeszcze dwa tygodnie pracy(o ile dostanę upragniony urlop).
Patrzę na mój autoportret wczorajszy...coś mi się stało z owalem twarzy,ale to w zasadzie nie ma znaczenia,bo nie o to chodzi.Chodzi o nastrój,pokazanie tego,co w środku.Chyba się udało.
Na dobry początek dnia posyłam nutkę:
https://www.youtube.com/watch?v=OTXOjUQFpW4
Bo to,co nas nie zabije to nas wzmocni.Tylko spokój może nas uratować.Lubię podsumować tak ot,na luzaku.Z aktualnych jeszcze podsumowań,to kto nie ma w głowie ten ma w nogach.Haha!Ale czasem warto czegoś zapomnieć,żeby potem coś odzyskać.Na przykład... równowagę.I tym tajemniczym akcentem podążam w kierunku łazienki...miłego dnia!!!

Ta dziewczyna...

...która widzisz,to ja we własnym siebie postrzeganiu.https://www.youtube.com/watch?v=61qoG6gyo8U&list=RD02M8a0SdmeVJ4