niedziela, 4 sierpnia 2013

Wstęp do obrazu...



Burza w nocy i upalny niedzielny poranek.

Około drugiej w nocy obudziła mnie ulewa oraz błyski i grzmoty.Pozamykałam okna,żeby nie obudziły się dzieci...
A. wstał pierwszy więc wstałam i ja.Pogoda zapowiada się znów upalnie,bo już teraz na termometrze 23 stopnie.Plan na dziś-rowery wodne.Ale ja chyba nie pójdę-muszę wziąć się za obraz,bo nie zdążę do piętnastego,jeśli nie ogarnę się teraz....Myślę,że chłopaki poradzą sobie sami beze mnie.Dla nich to będzie atrakcja,a ja zajmę się sobą.No i to jest dobry plan.
Podobrazie przygotowane,teraz kwestia wyboru odpowiedniego kadru-ma być pejzaż.No to będzie!
Teraz jakaś nutka na zapęd i do dzieła!pozdrawiam Ciebie drogi czytelniku,życzę wspaniałego dnia.https://www.youtube.com/watch?v=PXKcS3BtgIw