Właśnie usiłuję wkleić film na you tube z koncertu,który uświetnił mój wernisaż dzisiejszy:)ładuje się....Jeszcze 150 minut...hehe....
Wieczór fantastyczny!Niech żałują ci,których nie było...!
Wystawę otworzyła Pani Dorota K.-kierownik biblioteki.Przepytała mnie ze wszystkiego,oczywiście w odniesieniu do mojej twórczości,więc wstęp był dość wyczerpujący:)Myślę,że goście przybyli dowiedzieli się o mnie tyle,ile się dało streścić w tak krótkim czasie;)Do tego występ czterech utalentowanych dziewcząt z Akademii Muzycznej w Gdańsku,który wniósł ze sobą wiele pozytywnej energii.Tak,bardzo mi się podobało!!!Trochę kultury od czasu do czasu-to lubię:)Nie jestem krasomówcą,więc moje ochy i achy nie oddadzą w pełni tego ,jak przeżyłam ten wieczór.Myślę,że jak zobaczycie filmik z koncertu sami poczujecie ten klimat.
Rzadko się zdarza,by goście przybyli tak uważnie odbierali moje malowanie,żeby usłyszeć tyle ciepłych słów jednego wieczoru.Cieszy mnie szczególnie uwaga jednego Pana,który powiedział mi,że w moich obrazach są kolory,których w rzeczywistości wcale nie ma:)Uznaję to za komplement.Bo wszakże nim był!
Ciepły klimat imprezy,zainteresowanie moim malarstwem,przepiękny występ kwartetu smyczkowego,to był dzień,w którym upewniłam się w przekonaniu ,że muszę nadal malować:)))I będę dla Was moi mili.Życzę spokojnej nocy,mam nadzieję jeszcze dziś podać link do filmiku:)Dziękuję:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz