niedziela, 22 września 2013

BILBOARD,AKT LEŻĄCY I MEGA BURZA MÓZGU...

Uff,projekt wykonany.Teraz pozostaje kwestia techniczna,a to już pikuś:)
Jestem gotowa do egzaminu.Przy pomocy swojej pomysłowości ogarnęłam temat,oby tylko okazało się ,że trafiony:)Bo chyba chodziło pomiędzy innymi o dobre zrozumienie zadania,jak i wykazanie się pomysłem i dobrym technicznym wykonaniem.A to już zrobiłam w miarę możliwości najlepiej ,jak umiałam.
Zmęczona,padnięta,jak koń po westernie skopana-idę spać.Ze spokojną głową,że praca wykonana.Od piętnastej walczyłam bez przerwy do teraz,a jest 01.52  Myślę,że po studiach na grafice projektowej zajęłoby mi to połowę tego czasu,ale cóż,studentką jeszcze nie jestem i trzy najbliższe dni pokażą,czy będę nią.Bo w poniedziałek przegląd teki-to pierwszy etap,drugi we wtorek-mój bilboardowy zestaw musi się obronić.Taki plan.Dostać się ,a potem będziemy myśleć co dalej:)No.Z tą pozytywną myślą idę spać.Dobranoc.......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz