niedziela, 3 listopada 2013

,,CZERŃ I BIEL" olej na płótnie 40/60 cm

Może poznałbyś jej twarze dwie?http://www.youtube.com/watch?v=IRm7wencDpo
Tak jakoś mało ambitnie,dylemat odnośnie koloru,wybrałam czerń...
Bo ja wolę czarny,białego nie używam.
Dzień,raczej wieczór spędzony pracowicie.Myślę,że dla zrównoważenia kontrastu muszę zakupić srebrny relief,bo taka czysta czerń robi dziurę w obrazie.No i nie pasuje do końca do mnie,bo pomimo mojego mrocznego wnętrza(!) jestem bardziej kolorowa...Przynajmniej takie sprawiam wrażenie,tak?
Wieczór z samą sobą...lubię i nie lubię.Brak mi...Ciepła,bo zimno pomimo włączonej podłogi,pomimo efektywnego zajęcia...
Dziś delektuję się nalewką aroniową...wczoraj były maliny,dziś coś na zbolałe serce.Jeszcze trochę i naprawdę będę musiała się leczyć ..na serce...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz