czwartek, 9 stycznia 2014

Taką wodą być......http://www.youtube.com/watch?v=cWwg-YSqF_U
Wczoraj nie liczy się....
Dziś piję,Twoje zdrowie drogi Czytelniku.Bo miałam malować a mój prywatny mąż mnie upił,a raczej upija...konsekwentnie.Ciekawe swoją drogą jak będę czuła się rano?bo na szczęście nie wstaję rano skoro świt,tylko mogę przygarować do dziesiątej.Moja wystawa.rany boskie już za dwa miesiące,czyli osiem tygodni czyli około 56 dni.Masakra! nie ma tytułu,nie ma planu ,nie ma koncepcji....Ściany wielkie że ja pierdziu,ja nie wiem co ja tam powieszę!jakaś rozpierducha w mojej głowie......z powodu wystawy i nie tylko.Bo dziś pofolgowałam sobie,zamiast malować.Czasem tak bywa,prawda?Co ja mam powiedzieć,mam jakieś wątpliwości co do eee....przyszłości.Dziś wizyta u pani E.Pani E. lekarz wiadomej specjalizacji stwierdziła,że za szybko się poddałam,ze studiami w sensie.A co tam? poddałam,to poddałam,moja sprawa.
A faktem jest,iż pod wpływem pewnych osób.Kij im w oko.Co ja mam powiedzieć.Szybkie decyzje często są nieprzemyślane.Trudno.To moje życie i mam prawo zrobić z nim co chcę.Może ja już dziś nie będę za dużo pisać bo jeszcze napiszę za dużo...i ktoś się obrazi.Heh.Żebym ja się na nich nie poobrażała,bo będzie dym,Siwy dym.Wódka z sokiem pomarańczowym powoduje zaburzenia w postrzeganiu świata realnego,a może wyostrza zmysły i powoduje lepsze postrzeganie??? dobra,dość.Zaraz się sciemni...Mój mąż się czepia,że piszę tak,jakby wszystko było jego winą.Heh,no bo jest.Kropka.
Ale ja i tak  szczęśliwa jestem w tym swoim wyimaginowanym jestestwie.Dobranoc.Nie chcesz ze mną gadać.No to masz.Kobieta upadła.albo upadły anioł.PA!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz