niedziela, 26 maja 2013

Panie Henryku,wstęp do obrazu....

Jest trzecia w nocy.Nie mogłam już więcej namalować,bo farby muszą podeschnąć.Dzieci śpią a ja markuję.Mam ogromną nadzieję,że początek mojego Żurawia jest w porządku,mam jeszcze parę dni i nocy na niego;)Nie pogniewa się Pan,że wstawiam na bloga?
Jutro,w świetle dnia będzie efektywniejsza praca bo dziś to już oczy zmęczone............
Na dobranoc,dla wszystkich zaglądających tutaj,trochę nostalgicznie,ale tak czasem mam,zwłaszcza gdy maluję......http://www.youtube.com/watch?v=fUWKro8bX90

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz