Bo jest,stoi,na razie prowizorycznie,zamiast monitora telewizor chłopaków na moim biurku....
Ale działa,kabel od neta gdzieś pomiędzy nogami,ale nic to,ważne ,że chodzi.I udało mi się nawet zrobić jeden projekt w Illustratorze,dopóki nie wyskoczyło mi jedno okienko,bym sobie ściągnęła wersję trialową.........Masakra,dobrze,że choć jeden projekt mi się udało wykonać.W sumie to potrzebuję jakiegoś chłopa do pomocy,bo sama to..ech...Tak,chłop potrzebny od zaraz,lub przyjaciel..jak kto woli:)tyle na dziś,radość z nowego zakupu stłumiona problemami technicznymi...jak zwykle;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz