wtorek, 12 maja 2020

Jako że sezon na lilaki, to i ja inspiruję się naturą...

...będą rzeczy tworzone z przepięknych ametystu baryłek, plasterków muszli i jadeitowych kulek.
Na razie zastanawiam się, jak je połączyć, ale wierzcie mi, samo patrzenie na te cuda sprawia mi radość. Szczególnie dziś, gdy chmurzy się na dworze. Bzy w tym kolorze są moimi ulubionymi, a ametysty należą do moich amuletów. Stąd to piękne połączenie.
 Jesteście ciekawi, co powstanie z tego materiału? Śledźcie zakładkę biżuteria artystyczna, niebawem pokażę co udało się zmajstrować :)
A tymczasem miłego popołudnia!!!
Maciej robi na obiad pizzę, więc mam chwilę dla siebie, dla twórczości, dla radości życia.
POZDRAWIAM :)
ps. oczywiście zapachem bzu 💜



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz