czwartek, 4 kwietnia 2013

Bezsenność w sieci...

No i tyle z mojego spania.Jest 3.59.Słucham Radka,Janusza Radka.https://www.youtube.com/watch?v=3IYURSsiWoI
Za dużo myśli,za wiele emocji,się nagromadziło tego trochę.Jutro a właściwie dziś mam wizytę u pewnego pana,który rozmawiać ze mną będzie. Ciekawam,czego dowiem się tym razem o sobie?Nienawidzę takich nocy,bezsennych.Potem znowu wyglądam jak Zombie i zakręcona jak słoik ogórków na wiosnę.Pigułka na sen,pigułka na przebudzenie,pigułka na dobry nastrój,ile tego jeszcze.Szkoda,że nie ma pigułki na zapomnienie...ale to tak na marginesie.Zapomnieć na chwilę o tym,co boli,co spać w nocy nie pozwala.Dziś na pewno popełnię jakąś gafę,bo czego można wymagać od niewyspanej kobiety...Heh.Głowa mnie boli.Kiedy będą wakacje?Czy uda mi się wyrwać gdzieś na kilka dni ,odseparować się od codzienności?Jakże ona czasem przytłacza?Myślę o jakimś plenerze na łonie natury,może być wieś,może być jakieś zapomniane uroczysko.Byłabym malarką z paletą w dłoni,która wsłuchując się w ciszę oddaje na płótno swe uczucia.I wizje.Tak,muszę się wyrwać na plener,koniecznie.Jutro może dowiem się od znajomych artystów czy jest coś w planie na ten sezon.Bo zawsze miałam jakieś przeciwności przed sobą,gdy zapraszana byłam,tym razem natomiast chyba mogę sobie pozwolić na taki przywilej:)Tak,postanowione.A potem wernisaż poplenerowy:)Czy nadal nie chce mi się spać?Spróbuję choć na parę godzin zamknąć oczy,wyobrażę sobie słońce,wiatr i zapach rumianków na łące.I może zasnę...Jeszcze nutka na dobry sen:)Zamiast pigułki:Dhttps://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=q6x0Ema5DYY&NR=1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz