Bo można piec ciastka,bo można pół dnia stać przy garach,by pokazać dziecku,że to dla niego.A niech stracę-raz do roku pieczemy pierniki :) niedługo Mikołaj,dam młodym do szkół domowe pierniczki na poczęstunek :D
Dziś Andrzejki.Wyszłoby się gdzieś,poskakało,nóżką poruszało,winka pochlało...Ale nie ma tak dobrze :P Są dzieci,jest impreza...przy piernikach :)Teraz dzieci śpią,sorry jedno zamula na kompie to starsze rzecz jasna....Młodsze padło.
Ja dla odstresowania się pomalowałam sobie troszkę,teraz sprzątnąwszy pędzle wybieram się tam,gdzie nikt się ze mną nie bawi w kotka i myszkę,gdzie nikt nie skacze mi po głowie i nikt nie zawraca gitary.Do swojego łóżka,które okupowane jeszcze przez kota zaraz będzie moim azylem.
Hoho,powiedziałam jak rasowa stara panna...w ten wieczór andrzejkowy,cholernie rozrywkowy,niech to szlag.Dobranoc.
To Twój dostęp do Świata Marzeń,Wyobraźni. -Spełnia estetyczną potrzebę wyrażenia się -Pomaga stać się zauważalnym -Daje Ci szansę wyjść przed szereg
Martwa natura.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz