Wiem,że może jeszcze mnie zaskoczysz?
Może.Dziś nalewka wiśniowa z lekką nutką cynamonu dla dodania pikanterii temu,co normalne,temu,co zwyczajne.Bo to nadaje koloryt życiu,ten gorzkawy smak cynamonu...
Co by tu napisać Tobie,mój drogi czytelniku?Że cieszę się z babiego lata,że marzę sobie o Paryżu skąpanym w blasku kropel deszczu jesiennego,może moje marzenia jeszcze się spełnią tej jesieni?Tego sobie życzę.Sobie.Z czystego,zdrowego egoizmu.
Weekend w Chałupach miał być,nie będzie,nic to,przeżyję.
Działka miała być zrobiona na schyłek lata,nie jest,przeżyję.
Coś miało się zdarzyć,nie zdarzyło się,przeżyję.
Szykuję się powoli na zmiany.
A. idzie do szkoły.Cieszę się. M. wraca do gimbazy-ostatni rok.Zmiany,zmiany,zmiany.Będzie się działo,myślę.
Tymczasem nalewka wiśniowa z lekką nuta cynamonu,B.-Twoje zdrowie,jak obiecałam.
Dobranoc,idę trochę pomarzyć.....pa.....
Dobrze, że zajrzałam do Ciebie Agatko a to dlatego, żeby podziękować za wypite zdrówko:) Też za Twoje wypiję jak nadarzy się okazja:) Ściskam serdecznie i buziaki przesyłam:)
OdpowiedzUsuń